Ekspert krytykuje zmniejszenie finansowania nauki języka niemieckiego
Opinię zaprezentowano w poniedziałek na konferencji prasowej w Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym Niemców na Śląsku Opolskim. Dokument wskazuje między innymi na naruszenie praw wynikających z Konstytucji RP, a także Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, Karty Praw Podstawowych oraz Konwencji o ochronie mniejszości narodowych.
Prof. Grzegorz Janusz, kierownik Katedry Systemów politycznych i Praw Człowieka na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, autor publikacji „Ochrona praw mniejszości narodowych w Europie”, współautor projektu ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zarzuca ministrowi edukacji, iż w rozporządzeniu z 4 lutego zmniejszając liczbę godzin nauczania języka ojczystego dla jednej mniejszości, tj. niemieckiej, pominął konsultacje rozporządzenia i jego skutków z Komisją Wspólną Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
- Ostatecznie rozporządzenie jest niezgodne z wartościami i podstawowymi zasadami określonymi w Konstytucji RP, ustawie o mniejszościach, przepisach prawa Unii Europejskiej oraz umowach międzynarodowych ratyfikowanych przez Rzeczpospolitą - wylicza.
Ponadto prof. Janusz wskazuje na naruszenie wobec mniejszości niemieckiej zasady równości zapisanej m.in. w Konstytucji RP i w Karcie Praw Człowieka. Naruszono także interes dzieci uczących się języka niemieckiego jako języka mniejszości, co wynika z Karty Praw Podstawowych oraz Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich
i Politycznych.
Mniejszość Niemiecka: Nie ma zgody na łamanie prawa
Liderzy MN Rafał Bartek, Bernard Gaida i Ryszard Galla podczas konferencji prasowej zgodnie podkreślali, że nie może być zgody na łamanie prawa.
- Opinia jasno pokazuje to, o czym od wielu tygodni mówimy. Społeczność mniejszości niemieckiej, a dokładniej dzieci, młodzież ucząca się języka niemieckiego jako języka mniejszości, na podstawie naprędce wydanych rozporządzeń jest w Polsce przez rządzących dyskryminowana – mówi Rafał Bartek, przewodniczący TSKN. - Cały proces od zgłoszonego pomysłu aż do wcielenia go w życie jest złamaniem szeregu praw, na straży których powinno stać demokratyczne Państwo Polskie. Jak możemy mieć pewność, że ta sytuacja w przyszłości, nie powtórzy się w stosunku do innych mniejszości mieszkających w tym kraju?
- To, na co wskazuje profesor Janusz potwierdza również przeprowadzona przeze mnie niedawno kontrola poselska – podkreśla poseł Ryszard Galla. – Rozporządzenia MEiN z 4 i z 10 lutego zostały - moim zdaniem - wydane z naruszeniem Konstytucji RP i ustawy o mniejszościach. MEiN nie zadało sobie trudu skonsultowania rozporządzeń z Komisją Wspólną Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, mimo, że ustawa o mniejszościach do tego obliguje. Zawnioskowałem również o udostępnienie informacji dot. przebiegu przygotowania tych rozporządzeń. Ta dokumentacja pozwoli na zweryfikowanie całego procesu z obowiązującymi przepisami prawa.
Bernard Gaida, przewodniczący VdG przypomina o konsekwencjach, które dotkną nauczycieli.
- W sytuacji, gdy warunki pracy nauczycieli ulegną pogorszeniu, liczba godzin zostanie zmniejszona, a wielu doświadczonych nauczycieli straci pracę, pilne są konkretne działania - mówi. - Trudno zrozumieć, że politycy polskiej prawicy dzieci uczące się języka niemieckiego jako języka mniejszości i szkoły, w których te dzieci się uczą, postanowili z powodu ich przynależności do niemieckiego kręgu kulturowego i językowego ukarać obniżeniem subwencji. Czynimy wszystko by Rzeczpospolita Polska wycofała się z tej decyzji, nie wykluczamy podjęcia kroków prawnych, na które wskazuje opinia prof. Grzegorza Janusza.
Liderzy MN zaapelowali do rządu RP: - Nie dzielcie swych obywateli na lepszych i gorszych. Wycofajcie się z dyskryminacji i zajmijmy się wspólnie wyzwaniami, jakie stawia dzisiaj przed nami świat.
Organizacje mniejszości niemieckiej już podjęły działania na rzecz pomocy Ukrainie.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze