
Piłkarze Jedności Rozmierka pokonali w meczu 3. kolejki I ligi juniorów Naprzód Jemielnica. Pierwsza połowa była dynamiczna, ale nie padła w niej ani jedna bramka. Druga za to obfitowała w trafienia, których było aż trzy. Wszystkie padły łupem gospodarzy, którzy mogą dopisać sobie trzy punkty do ligowego dorobku. Dla Rozmierki to pierwsza wygrana wiosną, po porażkach w dwóch pierwszych meczach.
Początek spotkania był wyrównany, a obie drużyny miały swoje szanse. Długą piłkę na linię pola karnego otrzymał Patryk Brodacki, który próbował oszukać bramkarza gości i oddać strzał, co ostatecznie mu się nie udało. Kilka minut później podawał on do Adama Wojdyły, który strzelając głową trafił ponad poprzeczką. Goście odpowiedzieli natychmiast, a szybką akcję zagrali Szymon Pyka i Marcel Kozioł, piłka została jednak wybita wprost pod nogi Patryka Bolka. Ostatecznie wynik pozostał bez zmian. W dalszej części meczu akcje przenosiły się raz pod jedną, raz pod drugą bramkę. W 20. minucie Jedność próbowała szczęścia z prawej strony boiska, po zamieszaniu w polu karnym jeden z zawodników oddał strzał, który ostatecznie został zablokowany przez gości, a sędzia odgwizdał faul na bramkarzu. Jeszcze przed przerwą w poprzeczkę uderzył Adam Wojdyła, który otrzymał podanie od Patryka Brodackiego. Jemielnica miała szansę odpowiedzieć już chwilę później, ale strzały Jakuba Galasa i Marcela Kozła zostały zablokowane przez obrońców gospodarzy.
Już trzy minuty po wznowieniu gry padła pierwsza bramka, a wynik tego dnia otworzył Patryk Brodacki. W 56. minucie do wyrównania mógł doprowadzić Patryk Bolk, który będąc na czystej pozycji strzeleckiej, uderzył obok prawego słupka. Gospodarze odpowiedzieli po kilkudziesięciu sekundach, podwyższając wynik. A dokładniej zrobił to Bartłomiej Grzysek, który pięknym strzałem w prawe okienko bramki umieścił piłkę w siatce. Potem tempo meczu trochę spadło, choć piłkarze Naprzodu zagrali kilka dobrych akcji. Na ich drodze stawali jednak zawsze przeciwnicy, którzy strzegli swojej bramki. W 77. minucie zamieszanie w polu karnym Jemielnicy wykorzystał Patryk Brodacki, który strzelił swojego drugiego gola, ustalając tym samym wynik na 3:0 dla Jedności. Jeszcze w końcówce szansę miał Marcel Kozioł, który próbował lobować bramkarza wychodzącego z własnej bramki.
Jedność: Rafał Nocoń, Marcin Blaut, Piotr Kała, Bartłomiej Grzysek, Patryk Brodacki, Adam Wojdyła, Michał Ochmann, Dawid Glinka, Jan Polok, Kamil Kała, Bartłomiej Brodacki oraz Maciej Kokot, Daniel Kała
Naprzód: Dominik Jaskóła, Szymon Pyka, Samuel Biemer, Jak Hellmann, Marcin Gawroński, Mariusz Bugajewski, Bartosz Biemer, Marcel Kozioł, Tomasz Moskiewicz, Jakub Galas, Patryk Bolk oraz Mateusz Helisz
Nikt nie lubi szczepień, tym bardziej jak w POLSCE są takie wały, że szczepi się wielokrotnie jednorazowywmi igłami. Tak jak...