
Wakacje to czas wędrówek - nie zawsze po bezpiecznych chodnikach. Niekiedy po ruchliwych drogach. Pamiętajmy, że pieszy w zetknięciu z samochodem znajduje się w przegranej pozycji. Policja radzi, jakie reguły ostrożności zachować:
Należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Kierowca może właśnie zmieniać muzykę, patrzeć w innym kierunku lub popełnić setkę innych błędów.
Pieszy na jezdni (poza pasami) ma obowiązek ustąpić nadjeżdżającemu pojazdowi.
Jeżeli istnieje taka możliwość (przejście dla pieszych, podziemne lub kładka) - pieszy ma obowiązek z niej skorzystać. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy pasy znajdują się w odległości większej niż 100 m.
Przechodzenie poza pasami dozwolone jest tylko, gdy nie zagraża bezpieczeństwu i nie utrudnia ruchu pojazdów.
W razie możliwości należy korzystać z chodnika, a gdy go brakuje - z pobocza drogi.
Idziemy lewą stroną drogi. Mało kto ma oczy z tyłu głowy i gdy pojazd nadjeżdża z naprzeciwka - o wiele szybciej możemy zareagować na niebezpieczeństwo.
Kierujemy się w najkrótszej linii na drugą stronę jezdni.
Jeżeli przejście wyposażone jest w wysepkę – każda część przejścia traktowana jest osobno.
Na pasach z sygnalizacją świetlną przechodzimy tylko na zielonym świetle.
Nie zwalniamy nagle, nie zatrzymujemy się i nie biegniemy na przejściu.
Nie wchodzimy na jezdnię spoza przeszkody.
Jeżeli dochodzi do wypadku z winy pieszego, to najczęściej przyczyną jest wtargnięcie pod samochód, przechodzenie na czerwonym świetle lub w niedozwolonym miejscu. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem!
- Kto będzie chciał mieszkać w gminie, gdzie nie ma dróg, szkół, przedszkoli, inwestycji. Trzeba rozbudowywać szansę dla biznesu -...